- Graham Masterton - Tańczące martwe dziewczynki (4+)
- Katarzyna Michalak - Ścigany (4-)
- Harlan Coben - Nie odpuszczaj (4-)
- A.J. Finn - Kobieta w oknie (3)
- Mons Kallentoft, Markus Lutteman - Heroina (4+)
środa, 31 października 2018
Październikowe podsumowanie czytelnicze
wtorek, 30 października 2018
Mons Kallentoft, Markus Lutteman - Heroina/ Recenzja
Oblężone przedmieście, zaginiona kobieta i dwadzieścia cztery godziny na rozwikłanie zagadki
W Stallhagen, dzielnicy Sztokholmu zamieszkanej głównie przez imigrantów, kontrolę przejęły walczące ze sobą gangi. Policyjny radiowóz zostaje wysadzony w powietrze, a na ulicach dochodzi do krwawych zamieszek.
Ktoś umieszcza w Internecie film przedstawiający brutalnie zgwałconą młodą kobietę. Napastnicy pozostawili ją na niechybną śmierć. Policja otacza przedmieście żelaznym pierścieniem. Ludzie domagają się zemsty.
Inspektor policji kryminalnej Zack Herry postanawia odnaleźć kobietę, zanim będzie za późno. Nie wie, że w ukryciu działają potężne siły i że będzie musiał przejść najtrudniejszą próbę w swoim życiu. Heroina to czwarta część serii. Mit o Herkulesie i stajni Augiasza na naszych oczach przemienia się w ultranowoczesny thriller, odzwierciedlający lęki, z którymi każdy mieszkaniec cywilizowanego świata musi się mierzyć na co dzień.
Stallhagen to najniebezpieczniejsza dzielnica Sztokholmu, gdzie mieszkają nielegalni imigranci. Narkotyki i seks, to jest to, co jest normą. Władza nie potrafi sobie poradzić z tą dzielnicą i zamiast jakoś działać, robią wszystko, by nie pomagać tej dzielnicy i zostawili ją samej sobie.
Zostaje zgwałcona pracownica lokalnego ośrodka kultury. Kiedy do internetu trafia filmik z wizerunkiem zgwałconej i pobitej kobiety, władze postanawiają działać.
Zack Herry wkracza do akcji. Musi znaleźć kobietę i przeniknąć do dzielnicy, gdzie jako policjant może skończyć źle. Do tego musi odnaleźć zaginioną, ponieważ znają się a ona zna jego najgorszą tajemnicę z czasów dzieciństwa.
Przy okazji Zack ma okazję spotkać się z "przyjacielem" Abdulem. Po ostatniej akcji nie mieli czasu pogadać, ale mimo wszystko, Abdul pomaga Zackowi, choć wie, że to jest dla niego niebezpieczne.
Do tego Zack dowiaduje się szokującej prawdy na temat zabójstwa jego dziewczyny.
Postanawia zemścić się za zabójcach i nie zważając na konsekwencje, zabija ich, gdy tylko spotyka ich w dzielnicy Stallhagen. Ale to nie koniec szokujących informacji dla mężczyzny. Dowiaduje się, kto jest jego prawdziwą matką. Domyślał się, że biologiczną matką nie jest ta kobieta, która go wychowywała, ale zupełnie ktoś inny, a to jest kolejnym ciosem dla niego.
Heroina to pseudonim zgwałconej kobiety, ale ma wiele powiązań z innymi rzeczami w książce.
Z narkotykami, które są powszechną rzeczą w dzielnicy Stallhagen. Tu każdy coś ćpa, sprzedaje, handluje na różne sposoby.
Książka ma swój klimat. Bardzo świetny kryminał, trzymający w napięciu i tworzący wizję tego, co mogłoby się zdarzyć w Szwecji, a wiadomo, że ten kraj stał się azylem dla wielu imigrantów. Panowie dali popis wyobraźni w kwestii tego, co by się działo, gdyby ci imigranci zaczęli jeszcze bardziej terroryzować ten kraj.
Ocena: 4+
W Stallhagen, dzielnicy Sztokholmu zamieszkanej głównie przez imigrantów, kontrolę przejęły walczące ze sobą gangi. Policyjny radiowóz zostaje wysadzony w powietrze, a na ulicach dochodzi do krwawych zamieszek.
Ktoś umieszcza w Internecie film przedstawiający brutalnie zgwałconą młodą kobietę. Napastnicy pozostawili ją na niechybną śmierć. Policja otacza przedmieście żelaznym pierścieniem. Ludzie domagają się zemsty.
Inspektor policji kryminalnej Zack Herry postanawia odnaleźć kobietę, zanim będzie za późno. Nie wie, że w ukryciu działają potężne siły i że będzie musiał przejść najtrudniejszą próbę w swoim życiu. Heroina to czwarta część serii. Mit o Herkulesie i stajni Augiasza na naszych oczach przemienia się w ultranowoczesny thriller, odzwierciedlający lęki, z którymi każdy mieszkaniec cywilizowanego świata musi się mierzyć na co dzień.
Stallhagen to najniebezpieczniejsza dzielnica Sztokholmu, gdzie mieszkają nielegalni imigranci. Narkotyki i seks, to jest to, co jest normą. Władza nie potrafi sobie poradzić z tą dzielnicą i zamiast jakoś działać, robią wszystko, by nie pomagać tej dzielnicy i zostawili ją samej sobie.
Zostaje zgwałcona pracownica lokalnego ośrodka kultury. Kiedy do internetu trafia filmik z wizerunkiem zgwałconej i pobitej kobiety, władze postanawiają działać.
Zack Herry wkracza do akcji. Musi znaleźć kobietę i przeniknąć do dzielnicy, gdzie jako policjant może skończyć źle. Do tego musi odnaleźć zaginioną, ponieważ znają się a ona zna jego najgorszą tajemnicę z czasów dzieciństwa.
Przy okazji Zack ma okazję spotkać się z "przyjacielem" Abdulem. Po ostatniej akcji nie mieli czasu pogadać, ale mimo wszystko, Abdul pomaga Zackowi, choć wie, że to jest dla niego niebezpieczne.
Do tego Zack dowiaduje się szokującej prawdy na temat zabójstwa jego dziewczyny.
Postanawia zemścić się za zabójcach i nie zważając na konsekwencje, zabija ich, gdy tylko spotyka ich w dzielnicy Stallhagen. Ale to nie koniec szokujących informacji dla mężczyzny. Dowiaduje się, kto jest jego prawdziwą matką. Domyślał się, że biologiczną matką nie jest ta kobieta, która go wychowywała, ale zupełnie ktoś inny, a to jest kolejnym ciosem dla niego.
Heroina to pseudonim zgwałconej kobiety, ale ma wiele powiązań z innymi rzeczami w książce.
Z narkotykami, które są powszechną rzeczą w dzielnicy Stallhagen. Tu każdy coś ćpa, sprzedaje, handluje na różne sposoby.
Książka ma swój klimat. Bardzo świetny kryminał, trzymający w napięciu i tworzący wizję tego, co mogłoby się zdarzyć w Szwecji, a wiadomo, że ten kraj stał się azylem dla wielu imigrantów. Panowie dali popis wyobraźni w kwestii tego, co by się działo, gdyby ci imigranci zaczęli jeszcze bardziej terroryzować ten kraj.
Ocena: 4+
sobota, 27 października 2018
A. J. Finn - Kobieta w oknie/ Recenzja
Czy zawsze można wierzyć własnym oczom? Anna Fox straciła wszystko: szczęśliwą rodzinę, pracę oraz zdrowie. Od miesięcy nie postawiła stopy za progiem domu. Całe dnie spędza w Internecie, przed telewizorem lub szpiegując sąsiadów za pomocą aparatu fotograficznego. Pozbawiona własnego życia coraz bardziej zaczyna przeżywać cudze… Najwięcej uwagi poświęca Russellom, rodzinie nowej w tej okolicy i tak podobnej do tej, którą jeszcze niedawno sama miała. Jednak pewnej nocy widzi coś, czego nie powinna oglądać. Jej świat się rozpada, a na jaw wychodzą szokujące sekrety. Co jest prawdą, a co zmyśleniem? Kto jest w niebezpieczeństwie, a kto panuje nad sytuacją?
Anna Fox cierpi na agorafobię czyli panicznie boi się wychodzić z mieszkania.
Kobieta zaczyna podglądać swoich sąsiadów, szukając informacji o nich w internecie, żeby dowiedzieć się kim są i co robili wcześniej, nim się sprowadzili na ulicę Anny.
Pewnego razu, Anna widzi przez okno, że w domu Russellów dochodzi do zbrodni.
Po tym zdarzeniu, Anna powiadamia policję i wychodzi przed dom, co sprawia, że z powodu paniki traci przytomność. Po powrocie ze szpitala, nadal rozmawia z policją. Wiedzą, że podczas zgłaszania zbrodni, była pijana, a pan Russell przedstawia swoją żonę, która niby została zamordowana. Nikt nie wierzy kobiecie, która pije i bierze tabletki, które sprawiają halucynacje.
Anna mimo wszystko postanawia rozwiązać tajemniczą zagadkę morderstwa kobiety, która ją odwiedzała.
Prawda okazuje się dla kobiety coraz to bardziej szokująca, zwłaszcza gdy odkrywa, że syn Russellów nie jest osobą za którą się podaje. Wszystko zaczyna się wyjaśniać, gdy chłopak zaczyna opowiadać swoją historię Annie. Kobieta nie zauważyła u niego objawów psychopaty, ponieważ chłopiec potrafił manipulować i kontrolować ludzi, a kobieta sądziła, że to jego ojciec chce chronić syna przed nią, a to ojciec chciał chronić Annę przed synem, nie pozwalając mu przychodzić do kobiety.
Cóż... Historia była naprawdę bardzo ciekawa, ale niestety początek był dość nudny. Dopiero w połowie książki (przy około 200 stronie) zaczęło się coś dziać. Wcześniejsze rzeczy to taki zapychacz. Gdyby pan Finn skupił się bardziej na zbrodni i swoją książkę zaczął od momentu, gdy dochodzi do dziwnych wydarzeń i zbrodni, książka byłaby ciekawsza. Gdyby zrezygnował z pierwszej połowy książki, to byłaby ona całkiem sensowna.
Ocena: 3
Anna Fox cierpi na agorafobię czyli panicznie boi się wychodzić z mieszkania.
Kobieta zaczyna podglądać swoich sąsiadów, szukając informacji o nich w internecie, żeby dowiedzieć się kim są i co robili wcześniej, nim się sprowadzili na ulicę Anny.
Pewnego razu, Anna widzi przez okno, że w domu Russellów dochodzi do zbrodni.
Po tym zdarzeniu, Anna powiadamia policję i wychodzi przed dom, co sprawia, że z powodu paniki traci przytomność. Po powrocie ze szpitala, nadal rozmawia z policją. Wiedzą, że podczas zgłaszania zbrodni, była pijana, a pan Russell przedstawia swoją żonę, która niby została zamordowana. Nikt nie wierzy kobiecie, która pije i bierze tabletki, które sprawiają halucynacje.
Anna mimo wszystko postanawia rozwiązać tajemniczą zagadkę morderstwa kobiety, która ją odwiedzała.
Prawda okazuje się dla kobiety coraz to bardziej szokująca, zwłaszcza gdy odkrywa, że syn Russellów nie jest osobą za którą się podaje. Wszystko zaczyna się wyjaśniać, gdy chłopak zaczyna opowiadać swoją historię Annie. Kobieta nie zauważyła u niego objawów psychopaty, ponieważ chłopiec potrafił manipulować i kontrolować ludzi, a kobieta sądziła, że to jego ojciec chce chronić syna przed nią, a to ojciec chciał chronić Annę przed synem, nie pozwalając mu przychodzić do kobiety.
Cóż... Historia była naprawdę bardzo ciekawa, ale niestety początek był dość nudny. Dopiero w połowie książki (przy około 200 stronie) zaczęło się coś dziać. Wcześniejsze rzeczy to taki zapychacz. Gdyby pan Finn skupił się bardziej na zbrodni i swoją książkę zaczął od momentu, gdy dochodzi do dziwnych wydarzeń i zbrodni, książka byłaby ciekawsza. Gdyby zrezygnował z pierwszej połowy książki, to byłaby ona całkiem sensowna.
Ocena: 3
czwartek, 25 października 2018
To możliwość spełniania marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące./Koncert Three Days Grace/ Spełnienie marzenia/
Bad Wolves.
Three Days Grace.
23 Października był dniem, kiedy byłam na najlepszym koncercie.
Spełniłam kolejne marzenie.
czwartek, 18 października 2018
Harlan Coben - Nie odpuszczaj/ Recenzja
Małe miasto. Jedna tragiczna noc. I wielka tajemnica, która przetrwała lata.
Przed laty, jeszcze w szkole średniej, detektyw Napoleon „Nap” Dumas stracił brata. Leo i jego dziewczyna Diana zostali znalezieni martwi na torach kolejowych. W tym samym czasie zniknęła bez śladu również Maura, którą Nap uważał za miłość swojego życia.
Kiedy po latach od zaginięcia Maury śledczy znajdują jej odciski palców w samochodzie należącym do podejrzanego o morderstwo, Nap rozpoczyna gorączkowe śledztwo. Zamiast odpowiedzi natrafia jednak na kolejne niewiadome. Okazuje się, że nie wiedział nic ani o kobiecie, którą kochał, ani o przyjaciołach z dzieciństwa, ani o opuszczonej bazie wojskowej, w pobliżu której dorastał, a przede wszystkim – nie wiedział nic o Leo i Dianie, których śmierć jest o wiele bardziej mroczna i przerażająca, niż kiedykolwiek mógłby sobie wyobrazić.
Nap Dumas jako nastolatek stracił brata bliźniaka. Do tego jego dziewczyna, Maura zaginęła.
Po 15 latach, Nap widzi Maurę na nagraniu i od razu ją rozpoznaje. Postanawia ją odnaleźć by doprowadzić swoje śledztwo do ostateczności. Jest to trudne, jest wiele pytań bez odpowiedzi. Wiele osób mówi mu, by odpuścił i zostawił to wszystko. Kilka osób twierdzi, że nie chce rozwiązać zagadki ze względu na Leo, lecz na Maurę, którą nadal kocha i nie może o niej zapomnieć.
Ale z czasem odpowiedzi przychodzą i szokują Napa. Dowiaduje się tego, jaki tak naprawdę był jego brat, choć sądził, że zna go bardzo dobrze, poznaje prawdę na temat dawnej bazy wojskowej w mieście, gdzie mieszka, dowiaduje się, jak naprawdę umarł jego brat i dziewczyna Leo, dowiaduje się, jaki wkład w to wszystko miała Maura. To wszystko jest dla niego szokiem.
Narratorem jest Nap i cały jego dialog, jaki prowadzi, jest skierowany do jego brata, Leo. To jakby próba chęci ostatniej rozmowy z nim po tym całym wydarzeniu, jakie ich spotkało.
Trochę irytujące jest w książce, że Nap może wszystko, że nie zostaje ukarany za różne występki wbrew prawu, jakimi się dopuszcza, a inna osoba zostałaby od razu ukarana. Irytujący jest charakter mężczyzny - trochę narcystyczny egoista, który musi podporządkować sobie każdego, nie zgadzający się ze sprzeciwem i każdy ma robić tak jak on tego chce.
Ogólnie historia ciekawa, Coben potrafi wprowadzić swojego czytelnika w brutalny świat.
Ocena: 4-
Przed laty, jeszcze w szkole średniej, detektyw Napoleon „Nap” Dumas stracił brata. Leo i jego dziewczyna Diana zostali znalezieni martwi na torach kolejowych. W tym samym czasie zniknęła bez śladu również Maura, którą Nap uważał za miłość swojego życia.
Kiedy po latach od zaginięcia Maury śledczy znajdują jej odciski palców w samochodzie należącym do podejrzanego o morderstwo, Nap rozpoczyna gorączkowe śledztwo. Zamiast odpowiedzi natrafia jednak na kolejne niewiadome. Okazuje się, że nie wiedział nic ani o kobiecie, którą kochał, ani o przyjaciołach z dzieciństwa, ani o opuszczonej bazie wojskowej, w pobliżu której dorastał, a przede wszystkim – nie wiedział nic o Leo i Dianie, których śmierć jest o wiele bardziej mroczna i przerażająca, niż kiedykolwiek mógłby sobie wyobrazić.
Nap Dumas jako nastolatek stracił brata bliźniaka. Do tego jego dziewczyna, Maura zaginęła.
Po 15 latach, Nap widzi Maurę na nagraniu i od razu ją rozpoznaje. Postanawia ją odnaleźć by doprowadzić swoje śledztwo do ostateczności. Jest to trudne, jest wiele pytań bez odpowiedzi. Wiele osób mówi mu, by odpuścił i zostawił to wszystko. Kilka osób twierdzi, że nie chce rozwiązać zagadki ze względu na Leo, lecz na Maurę, którą nadal kocha i nie może o niej zapomnieć.
Ale z czasem odpowiedzi przychodzą i szokują Napa. Dowiaduje się tego, jaki tak naprawdę był jego brat, choć sądził, że zna go bardzo dobrze, poznaje prawdę na temat dawnej bazy wojskowej w mieście, gdzie mieszka, dowiaduje się, jak naprawdę umarł jego brat i dziewczyna Leo, dowiaduje się, jaki wkład w to wszystko miała Maura. To wszystko jest dla niego szokiem.
Narratorem jest Nap i cały jego dialog, jaki prowadzi, jest skierowany do jego brata, Leo. To jakby próba chęci ostatniej rozmowy z nim po tym całym wydarzeniu, jakie ich spotkało.
Trochę irytujące jest w książce, że Nap może wszystko, że nie zostaje ukarany za różne występki wbrew prawu, jakimi się dopuszcza, a inna osoba zostałaby od razu ukarana. Irytujący jest charakter mężczyzny - trochę narcystyczny egoista, który musi podporządkować sobie każdego, nie zgadzający się ze sprzeciwem i każdy ma robić tak jak on tego chce.
Ogólnie historia ciekawa, Coben potrafi wprowadzić swojego czytelnika w brutalny świat.
Ocena: 4-
czwartek, 11 października 2018
Katarzyna Michalak - Ścigany/ Recenzja
Danka i Hubert to dwoje życiowych straceńców. Byli przekonani, że nic dobrego ich nie czeka. Aż spotkali siebie.
Danka pomogła mu, kiedy ranny i ścigany przez policję uciekał przez bieszczadzkie bezdroża. Uwierzyła w jego niewinność, choć był poszukiwany za zabójstwo.
Był taki jak ona. W oczach miał gniew, w duszy mrok, a w sercu głęboką ranę po wielkiej miłości. I jeszcze większej krzywdzie.
Hubert sprowadził na nią same kłopoty. Aby go chronić musiała znosić poniżenie i oddać się innemu mężczyźnie. Ale oddała mu tylko ciało. Serce zamroziła już dawno. Nie miała nic do stracenia i na niczym ani na nikim jej nie zależało. Nie można jej było przekupić ani zastraszyć.
Tylko miłość była w stanie to zmienić. I namiętność, tak silna, że pali wszystko, co stanie jej na drodze.
Danka pomogła mu, kiedy ranny i ścigany przez policję uciekał przez bieszczadzkie bezdroża. Uwierzyła w jego niewinność, choć był poszukiwany za zabójstwo.
Był taki jak ona. W oczach miał gniew, w duszy mrok, a w sercu głęboką ranę po wielkiej miłości. I jeszcze większej krzywdzie.
Hubert sprowadził na nią same kłopoty. Aby go chronić musiała znosić poniżenie i oddać się innemu mężczyźnie. Ale oddała mu tylko ciało. Serce zamroziła już dawno. Nie miała nic do stracenia i na niczym ani na nikim jej nie zależało. Nie można jej było przekupić ani zastraszyć.
Tylko miłość była w stanie to zmienić. I namiętność, tak silna, że pali wszystko, co stanie jej na drodze.
Danka - była lekarka, która rozwiodła się z mężem, straciła synka i prawo do wykonywania zawodu lekarza.
Hubert - najemnik, który został wrobiony w morderstwo Prezydenta RP.
Oboje po przejściach, oboje w trudnej sytuacji.
Hubert "ratuje" życie Dance, kiedy ta chciała się zabić, zmuszając ją do tego, aby mu pomogła się ukryć i dowieść swojej niewinności. Mimo, że kobieta uważa go za mordercę, pomaga mu, ukrywając go w swoim domu, na odludziu.
Danka ma adoratora - Strażnik Graniczny, którego kobieta traktuje jak znajomego, choć on chciałby czegoś więcej. Kiedy dowiaduje się, że Danka pomagała zbiegowi, zaczyna ją szantażować. Nie zdradzi nikomu o Hubercie, a ona będzie mu się oddawać za każdym razem, gdy ją odwiedzi. Kobieta zgadza się na to, by chronić mężczyznę, do którego zaczyna coś czuć.
W między czasie, przyjaciele Huberta próbują do odnaleźć i wywieźć. Aby nie wydać miejsca pobytu Huberta, Danka spotyka się z byłym ministrem, który również wierzy w niewinność mężczyzny aby dać mu dowód, że to nie Hubert zabił. Lecz dowód nie wystarcza, Hubert jest już skazany i musi się ukrywać.
Danka musi znieść jeszcze wiele cierpienia, nim spotka się jeszcze z ukochanym.
Książka dość ciekawa, niezły pomysł na nieco kryminalny wątek w książce.
Książka ma potencjał, ale jeden wątek po prostu sprawił, że raczej trudno mi uwierzyć, że tak by się stało, a przecież możliwości było więcej. Wątek o zmuszaniu Danki do seksu za milczenie. Dawno nie czytałam takiego głupiego wątku. Już to widzę, jak kobieta daje się wykorzystać seksualnie by nie została wydana jej tajemnica o zbiegu. Do tego zachowanie Huberta. Skoro nie lubi takiego traktowania kobiet, to dlaczego czegoś nie zrobi z tym strażnikiem? Niby to osoba publiczna, ale widząc jak traktuje kobietę, która mu pomaga, godzi się na to? Ona i on? Nie, nie nie - najgorszy wątek w książce.
Hubert - najemnik, który został wrobiony w morderstwo Prezydenta RP.
Oboje po przejściach, oboje w trudnej sytuacji.
Hubert "ratuje" życie Dance, kiedy ta chciała się zabić, zmuszając ją do tego, aby mu pomogła się ukryć i dowieść swojej niewinności. Mimo, że kobieta uważa go za mordercę, pomaga mu, ukrywając go w swoim domu, na odludziu.
Danka ma adoratora - Strażnik Graniczny, którego kobieta traktuje jak znajomego, choć on chciałby czegoś więcej. Kiedy dowiaduje się, że Danka pomagała zbiegowi, zaczyna ją szantażować. Nie zdradzi nikomu o Hubercie, a ona będzie mu się oddawać za każdym razem, gdy ją odwiedzi. Kobieta zgadza się na to, by chronić mężczyznę, do którego zaczyna coś czuć.
W między czasie, przyjaciele Huberta próbują do odnaleźć i wywieźć. Aby nie wydać miejsca pobytu Huberta, Danka spotyka się z byłym ministrem, który również wierzy w niewinność mężczyzny aby dać mu dowód, że to nie Hubert zabił. Lecz dowód nie wystarcza, Hubert jest już skazany i musi się ukrywać.
Danka musi znieść jeszcze wiele cierpienia, nim spotka się jeszcze z ukochanym.
Książka dość ciekawa, niezły pomysł na nieco kryminalny wątek w książce.
Książka ma potencjał, ale jeden wątek po prostu sprawił, że raczej trudno mi uwierzyć, że tak by się stało, a przecież możliwości było więcej. Wątek o zmuszaniu Danki do seksu za milczenie. Dawno nie czytałam takiego głupiego wątku. Już to widzę, jak kobieta daje się wykorzystać seksualnie by nie została wydana jej tajemnica o zbiegu. Do tego zachowanie Huberta. Skoro nie lubi takiego traktowania kobiet, to dlaczego czegoś nie zrobi z tym strażnikiem? Niby to osoba publiczna, ale widząc jak traktuje kobietę, która mu pomaga, godzi się na to? Ona i on? Nie, nie nie - najgorszy wątek w książce.
poniedziałek, 8 października 2018
Graham Masterton - Tańczące martwe dziewczynki/ Recenzja
W szkole tańca w centrum Cork wybucha pożar. Trzynaście utalentowanych dziewcząt ginie w płomieniach. Prowadząca śledztwo nadinspektor Katie Maguire dopatruje się w tym celowego działania i łączy pożar z innymi nawiedzającymi wcześniej miasto. Zwłaszcza z jednym, którego ofiary już nie żyły, kiedy pojawiły się pierwsze płomienie. Żeby znaleźć sprawcę, musi wejść w nowy dla niej świat irlandzkiego tańca ludowego – pełen nieposkromionych ambicji i zawiści – i stawić czoło najbardziej bezwzględnemu zabójcy, z jakim miała dotąd do czynienia.
Zostaje podpalona szkoła tańca, gdzie ginie wiele osób, w tym dziewczynki, które były utalentowane w tańcu. Podejrzenie pada na konkurencyjne studio tańca, na jego dyrektora, ale trop jest jednak zły. Jedyną ocalałą jest mała dziewczynka, która jest w szoku i trudno się z nią porozumieć. Kate stara się zdobyć jej zaufanie.
Katie Maguire musi rozwiązać tajemniczą zagadkę podpalenia i śmierci tych ludzi. Przy okazji próbuje rozwiązać problem z nielegalnymi walkami psów, chcąc zamknąć jego głównego organizatora, co jej się udaje, ale płaci za to dość okrutną cenę.
Jest też wątek o terrorystycznym zamachu na pewnego polityka przez członków Nowej IRY, jak się nazywają.
Ten wątek ma coś wspólnego z podpaleniem studia tańca.
Nadal jest szykanowana za swoją płeć i stanowisko, na jakim się znajduje, bowiem nie każdemu mężczyźnie podoba się to, że kobieta zajmuje tak wysokie stanowisko.
Opis niektórych zdarzeń może być okropna i odpychająca, ale autor chciał zapewne pokazać czytelnikowi to, z czym muszą codziennie pracować policjanci i inne osoby.
Książka ma swoje wady, dla wielu opisy spalonych ciał mogą być okropne, tak jak inne opisy z miejsc wydarzeń i ciał. Można nawet stwierdzić, że ta książka z serii kryminalnej Grahama Mastertona najbardziej brutalną, jaką napisał.
Zostaje podpalona szkoła tańca, gdzie ginie wiele osób, w tym dziewczynki, które były utalentowane w tańcu. Podejrzenie pada na konkurencyjne studio tańca, na jego dyrektora, ale trop jest jednak zły. Jedyną ocalałą jest mała dziewczynka, która jest w szoku i trudno się z nią porozumieć. Kate stara się zdobyć jej zaufanie.
Katie Maguire musi rozwiązać tajemniczą zagadkę podpalenia i śmierci tych ludzi. Przy okazji próbuje rozwiązać problem z nielegalnymi walkami psów, chcąc zamknąć jego głównego organizatora, co jej się udaje, ale płaci za to dość okrutną cenę.
Jest też wątek o terrorystycznym zamachu na pewnego polityka przez członków Nowej IRY, jak się nazywają.
Ten wątek ma coś wspólnego z podpaleniem studia tańca.
Nadal jest szykanowana za swoją płeć i stanowisko, na jakim się znajduje, bowiem nie każdemu mężczyźnie podoba się to, że kobieta zajmuje tak wysokie stanowisko.
Opis niektórych zdarzeń może być okropna i odpychająca, ale autor chciał zapewne pokazać czytelnikowi to, z czym muszą codziennie pracować policjanci i inne osoby.
Książka ma swoje wady, dla wielu opisy spalonych ciał mogą być okropne, tak jak inne opisy z miejsc wydarzeń i ciał. Można nawet stwierdzić, że ta książka z serii kryminalnej Grahama Mastertona najbardziej brutalną, jaką napisał.
czwartek, 4 października 2018
Wrześniowe podsumowanie czytelnicze
A się zagapiłam i zapomniałam o podsumowaniu września.
- Gillian Flynn - Ostre przednioty (2)
- Jakub Żulczyk - Ślepnąc od świateł (2)
- Judi Cross - Skarb (3)
- Erica Spindler - 5 (5)
Oceny 1-6
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Do przeczytania w tym roku.
Planowany stosik książek do przeczytania w tym roku.
-
Współpraca. Za książkę dziękuję Wydawnictwu Znak. Powieść ta jest opowieścią o podróży przez życie, różne krainy i ziemskie drogi w poszuki...
-
Czasami dobrze jest mieć znajomości w panu z kiosku. Okazało się, że pewna klientka pana kioskarza zna osobiście pewne autorki książki i mo...