Czytelnicze podsumowanie sierpnia i września

 Przychodzę dziś z podsumowaniem sierpnia i września. Oby dwa miesiące obfitowały w sporo przeczytanych książek, a w sierpniu na razie pobiłam rekord - 19 przeczytanych książek. Mogłabym dociągnąć do 20, ale już mi się nie chce.

Sierpień:

1. Louise Jensen - Surogatka

2. Agnieszka Jeż - Szaniec

3. Anna Krystaszek - Zamknięty świat. Chciwość

4. S. K. Tremayne - Czarna woda

5. Graham Masterton - Wybryk natury

6. Dean Koontz - Misterium

7. S. K. Barnett - Blef

8. Piotr Rozmus - Próba sił (Recenzja)

9. Tōru Fujisawa - GTO: Great Teacher Onizuka #1

10. Masashi Kishimoto - Naruto tom 12 - Wielki skok

11. Magdalena Witkiewicz - Srebrna łyżeczka

12. Piotr Kościelny - Szymek (Recenzja)

13. Shoko Yoshinaka - Magiczni Wojownicy - Slayers t. 3

14. Tatsuya Hamazaki - .hack//Bransoleta Zmierzchu tom 1

Wrzesień:

1. Natan Noraj - Czternaście milimetrów życia

2. Elena Sender - Wtargnięcie

3. Sebastian Fitzek - Nocny powrót

4. Małgorzata Falkowska - Nagranie

5. Jędzej Pasierski - Dom bez klamek

6. Emily Giffin - Siedem lat później

7. Cara Hunter - Kto chce ich śmierci?

8. Katarzyna Bonda - Sprawa Niny Frank

9. Katarzyna Bonda, Bogdan Lach - Zbrodnia niedoskonała (Recenzja)

10. Katarzyna Bonda - Polskie morderczynie

11. Magda Stachula - W pułapce

12. Marcel Moss - Mordercze instynkty

13. Sarah A. Denzil - Morderczyni

14. Marcel Moss - Furia

15. Marek Stelar - Krzywda

16. Alex Dahl - Obcy chłopiec

17. Georginia Cross - Idealna niania

18. Graham Masterton - Szpital Filomeny

19. Michael Crichton - Smocze kły

Hello autumn/ Pierwszy dzień jesieni

 

Jesień to są wieczory. Kiedy w słońca ostatnim promieniu szczyty gór wydają się bliskie, a wrony łącząc się w pary lub trójki zwołują się na nocleg. Lecą tam w pośpiechu. To też jest piękne. A jeszcze bardziej dzikich gęsi sznur, który wysoko zdaje się tak drobny. Kiedy już słońce zajdzie za horyzont, a wiatr się zerwie, rozdzwonią cykady - co czuję wtedy, słowem nie wypowiem...

Katarzyna Bonda; Bogdan Lach - Zbrodnia niedoskonała/ Recenzja

 Katarzyna Bonda i Bogdan Lach udowadniają, że zbrodnia doskonała nie istnieje. Są tylko nieskutecznie działające organy ścigania, popełniający błędy lub bezsilni policjanci, prokuratorzy i sędziowie oraz źle zabezpieczone dowody. Każda sprawa, nawet ta sprzed lat, ma szansę znaleźć swój finał w sądzie. A jeśli na początku śledztwa zaangażuje się do niej profilera, wyjaśnienie jest niemal gwarantowane. Bogdan Lach jest jednym z najlepszych polskich specjalistów w tej dziedzinie. Razem z dziennikarką Katarzyną Bondą stworzyli fascynującą opowieść o poszukiwaniu śladów niedoskonałości zbrodni. Szczegółowe opisy przypadków, w których polski profiler sporządzał portrety psychologiczne nieznanych zabójców, znakomicie ilustrują prezentowaną przez niego wiedzę teoretyczną.

W swojej książce Katarzyna Bonda zmaga się z tematem tego czym zajmuje się profiler kryminalny. Bogdan Lach opowiada o tym w jaki sposób tworzy profil mordercy z dowodów zebranych na miejscu dokonanego przestępstwa, z rozmowami ze świadkami, z rodziną zamordowanej osoby. Dzięki informacjom zdobytym w ten sposób tworzy on zarys osobowości człowieka, jego wiek, czym może się zajmować, jakie ma cechy, czym mógł się kierować w czasie morderstwa. To zawęża krąg podejrzanych.

Książka dla osób, które interesują się sprawami kryminalnymi oraz tym jak działa umysł mordercy i w jaki sposób można go zidentyfikować spośród społeczeństwa

Fikcja literacka przedstawiana przez Katarzynę Bondę nie podoba mi się, lecz muszę przyznać, że stworzona przez nią seria true crime jest bardzo ciekawa i interesująca. Napisała swoje książki w taki sposób, że dowiedziałam się z nich wielu interesujących rzeczy. Wszystko napisane rzetelnie, bez owijania w bawełnę, dobrze się czytało.