poniedziałek, 31 lipca 2023

Czytelnicze podsumowanie lipca

 1. Mieczysław Gorzka - Poszukiwacz zwłok Recenzja



2. Robert Ziębiński - Lockdown (3/5) Większość książki skupia się na poszukiwaniu córki przez główną bohaterkę, lockdown jest tylko takim dodatkiem.

3. Jeffery Deaver - Twój cień (4/5) Ciekawa książka o stalkowaniu. Gdy jest się sławnym, zawsze znajdzie się jeden fan, który za bardzo chce zbliżyć się do ulubionej gwiazdy.

4. Jeffery Deaver - Porzucone ofiary (3/5) Książka o uciekaniu przez las przed złymi ludźmi.

5. Anna Kańtoch - Tajemnica godziny trzynastej (4/5) Szukanie lepszego życia w innej strefie czasowej. 

6. Lincoln Child - Terminalny mróz (3/5) Recenzja



7. Karin Slaughter - Niewidzialny (2/5) 

8. Andreaz Franz - Syndykat pająka (2/5) Za długa. Policjantka szuka sprawców morderstwa jubilera i jego kochanki. 

9. Chevy Stevens - Pod czujnym okiem (3/5) Nuda. 

10. Dagmara Andryka - Tysiąc (2/5) Reporterka trafia do miasteczka, w którym może mieszkać tylko tysiąc osób. Kobieta próbuje rozwikłać zagadkę. Oczywiście, nie obejdzie się bez tego, że musi zamieszkać z mężczyzną, z którym od razu ląduje w łóżku i nagle są razem. Czy ten wątek nie jest już nudny? Brakło dreszczyku emocji, tajemniczości.

11. Robert Ziębiński - Metro (3/5) Za dużo pobocznych wątków, mało skupienia się na istotnym temacie.

środa, 26 lipca 2023

Imieninowe prezenty książkowe.


 Imieninowe prezenty.

Kwiaty, książki.


1. Dean Koontz - Misterium

2. Piotr Rozmus - Próba sił

3. S. K. Tremayne - Czarna woda

niedziela, 23 lipca 2023

Lincoln Child - Terminalny mróz

 Alaska, Federalna Strefa Chroniona, lodowe pustkowie za kręgiem polarnym. W nieczynnej od pół wieku wojskowej bazie Fear przebywa sponsorowana przez sieć telewizyjną grupa naukowców, analizująca zjawisko globalnego ocieplenia. Podczas badań natrafiają na prehistoryczne zwierzę od tysięcy lat zamrożone w lodzie. Wstępne oględziny ujawniają, że okaz należy do gatunku nieznanego dotąd nauce… Dla stacji telewizyjnej to okazja jedna na milion! Do Fear przybywa ekipa filmowa, która ma nakręcić program dokumentalny. Wbrew protestom naukowców, sponsorzy domagają się wydobycia zwierzęcia z lodu i rozmrożenia go na żywo – przed kamerami, i dopinają swego. Ku ogólnej konsternacji, w noc przed szeroko nagłośnioną emisją programu, cenny okaz znika bez śladu… W atmosferze narastających podejrzeń i oskarżeń o sabotaż, jeden z badaczy wysnuwa szaleńczą teorię – a jeśli zwierzę ożyło? Już wkrótce budząca wybuchy śmiechu hipoteza zyskuje ponure potwierdzenie…


Oglądaliście film Coś z 1982 roku?

Otóż, książka ma dość podobną fabułę (jak nie taką samą, są różnice)

Jest stacja badawcza gdzieś w okowach lodu.

Jest grupa badaczy plus filmowcy.

Jest stwór znaleziony zamrożony w lodowcu.

Jest stwór, który zabija wszystkich dookoła.

Tylko, że stworem nie jest obcy, lecz prastary duch, który przybrał postać tygrysa, zbudzony ze snu, zabija wszystkich napotkanych ludzi.

poniedziałek, 10 lipca 2023

Mieczysław Gorzka - Poszukiwacz zwłok/ Recenzja przedpremierowa

Komisarz Laura Wilk staje na czele grupy śledczej poszukującej brutalnego zabójcy nastolatek, co nie podoba się jej kolegom z wydziału kryminalnego. Mimo początkowych sukcesów, brak współpracy między policjantami komplikuje sytuację. Kiedy jeden ze śledczych zostaje zamordowany, komisarz Wilk uświadamia sobie, że problem jest o wiele poważniejszy, niż jej się początkowo wydawało.
Maciej Lesiecki, psycholog współpracujący z policją, jest tak uwikłany w walkę z traumami z dzieciństwa, że nie dostrzega niepokojących zdarzeń, które nagle pojawiają się w jego życiu. Powoli traci kontrolę i jest coraz bardziej zagubiony. Nieoczekiwanie otrzymuje propozycję od nieznajomej kobiety. Ma znaleźć zwłoki zaginionej przed wielu laty młodej dziewczyny. Przyjmuje to zlecenie wierząc, że dzięki temu rozwiąże wszystkie swoje problemy. A sprawa ta nie jest prosta i niesie ze sobą wiele zagrożeń.
Pomimo własnych problemów komisarz Wilk próbuje pomóc Lesieckiemu. Oboje wpadają w pułapkę. Muszą walczyć o życie w świecie, gdzie wrogowie pozostają wrogami, na przyjaciół nie można liczyć, a za rogiem czai się nieuchwytny zabójca.






Recenzja przedpremierowa.

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.
Poszukiwacz zwłok to typowa książka psychologiczna niż powieść kryminalna. Mieczysław Gorzka zaczyna od kryminalnego wątku, po czym dalszą część to opis psychologiczny oraz zachowanie bohaterów, którzy mierzą się z różnymi problemami. Bohaterowie ciągle analizują swoje zachowania, wracają wspomnieniami do przeszłości, kręcenie się wokół siebie i własnych problemów, a poszukiwania mordercy schodzą na dalszy plan.
Laura Wilk musi być twarda, aby udowodnić, że nadaje się do tej pracy.
Maciej Lisiecki ma zorganizowane życie co do minuty, czyli posiada zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, aby ukryć swoją złą przeszłość.
Inni bohaterowie zmagają się z uzależnieniami typu hazard, alkohol, narkotyki. 
Do tego wielu policjantów ma powiązania z gangsterami. Każdy bohater ma problemy, z którymi musi się zmierzyć. Wątek kryminalny wspominany jest sporadycznie, dopiero 130 ostatnich stron to akcja, która się rozkręca i zostają wyjaśnione morderstwa i inne wątki kryminalne
Ocena: 4-/5

piątek, 7 lipca 2023

Dlaczego nie jeżdżę na różnego rodzaju Targi książkowe czy inne wydarzenia związane z książkami?

 Dlaczego nie jeżdżę na różnego rodzaju Targi książkowe czy inne wydarzenia związane z książkami?  Kiedy dowiedziałam się, że istnieje coś takiego jak Targi książkowe, bardzo chciałam tam pojechać, zobaczyć jak to jest, spotkać ulubionych pisarzy, spotkać ludzi, którzy tak samo jak ja lubią czytać, ale z biegiem lat moja fascynacja tymi wydarzeniami spadła do zera. 

Ale cieszy fakt, że ludzie jednak czytają. Patrząc na relację innych czytelników, jestem pod wrażeniem, że tyle ludzi przyjeżdża na takie akcje.

1. Gdybym chciała spotkać się z ulubionym pisarze, pojechałabym na spotkanie autorskie a nie na takie duże wydarzenie.

Mam swoich ulubieńców, lista jest krótka, a dopiero odkrywam nasze polskie podwórko autorów książek.

2. Za daleko. Mieszkam w takiej miejscowości, że wszędzie na targi mam daleko. Jechanie pociągami, autobusami, przesiadki, upał, taszczenie książek do podpisu... Nie...

3. Za drogo. Dojechanie na miejsce, wynajem pokoju, płacenie za wejściówkę (jeśli się płaci, nie wiem) na Targi, kupno książek. To spory wydatek.

4. Czytuję wielu pisarzy, mam wielu ulubieńców, ale na palcach jednej dłoni mogłabym policzyć tych, na których zależałoby mi na wspólnym zdjęciu i autografie.


To chyba na tyle.





Do przeczytania w tym roku.

 Planowany stosik książek do przeczytania w tym roku.