piątek, 30 kwietnia 2021

Kwietniowe podsumowanie czytelnicze

 Kwiecień był kiepskim miesiącem jeśli chodzi o czytanie.



1. Maciej Kaźmierczak - Martwy ptak


2. Jennifer Hillier - Ty będziesz następna


wtorek, 27 kwietnia 2021

Jennifer Hillier - Ty będziesz następna.

 Jak głęboko można pogrzebać tajemnice i ukrywać rozpacz? Jak długo można kłamać? Jak długo można z tym żyć?

Kiedy szesnastoletnia Angela Wong, najpopularniejsza dziewczyna w szkole, znika bez śladu, nikt z jej przyjaciół nie ma pojęcia, co się mogło stać – ani Georgina Shaw, jej najlepsza przyjaciółka, ani Kaiser Brody, który przyjaźnił się z obiema dziewczynami.

Czternaście lat później szczątki Angeli zostają znalezione w lesie za domem, w którym wychowywała się Geo. A Kaiser – teraz detektyw policji w Seattle – wreszcie poznaje prawdę: Angela była ofiarą Calvina Jamesa, nazywanego przez policję Dusicielem ze Sweetbay. Tego samego człowieka, który zamordował trzy inne kobiety.

Dla wymiaru sprawiedliwości Calvin jest seryjnym mordercą, lecz dla Georginy to ukochany mężczyzna. W czasach liceum był jej pierwszą miłością. Ich związek, burzliwy i pełen przemocy, graniczył z obsesją, od momentu gdy się spotkali, aż do nocy, w której Angela została brutalnie zabita. Przez czternaście lat Geo wiedziała, co stało się z Angelą, lecz nie powiedziała ani słowa. Trzymała to w tajemnicy aż do dnia, gdy została aresztowana i posłana do więzienia.

Gdy wszyscy sądzili, że wreszcie poznali prawdę, w ukryciu pozostało jeszcze wiele głęboko skrywanych sekretów. Wkrótce odnalezione zostają poćwiartowane ciała innych ofiar. Czy mordercą jest zbiegły z więzienia Calvin James, czy może w Seattle grasuje naśladowca słynnego Dusiciela ze Sweetbay? Prowadzący śledztwo policjanci zdają sobie sprawę, że to, co wydarzyło się tamtej strasznej nocy, było o wiele bardziej skomplikowane i mrożące krew w żyłach, niż ktokolwiek mógłby sobie wyobrazić...

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza

Było ich troje.
Troje przyjaciół w czasach licealnych.
Lecz pewno wydarzenie sprawiło, że ich drogi rozeszły się na zawsze.
Angela nie żyje, a Georginia unika Kaisera, który co jakiś czas próbuje nawiązać kontakt z Geo, lecz ona go unika, aż w końcu Kai daje sobie spokój i kończy się przyjaźń.
Kiedy Geo trafia do więzienia, po znalezieniu szczątek Angeli, mogłoby się wydawać, że wszystkie tajemnice zostały wyjawione, a zbrodniarze siedzą w więzieniu.
Prawda jest inna. 
Geo wychodzi z więzienia, a Dusiciel ze Sweetbay znowu atakuje i zabija, tak, jak wcześniej.
Im dalej w las, tym coraz więcej tajemnic się wyjaśnia, a to dzięki temu, że autorka książki powraca do wspomnień z lat młodzieńczych bohaterów, gdzie jest wyjaśnione wiele rzeczy, które mają wpływ na teraźniejszość.

Autorka stworzyła naprawdę dobry kryminał, pełen tajemnic, o dorastaniu, o wydarzeniach, które czasami mają wpływ na całe życie młodego człowieka.
Napięcie z kolejnym rozdziałem jest naprawdę coraz większe, aż autorka zrzuca bombę, która sprawi, że życie bohaterów zmieni się na inne.
Książka o samotności, miłości, błędach młodości i ich konsekwencji, walce o życie, próbie odnalezienia się w teraźniejszości. Autorka zawarła wiele spraw związanych z problemami ludzi i z ich zachowaniem.
Trzeba być silnym, aby przetrwać to, co Geo, Kaiser i reszta pobocznych bohaterów.

Ocena: 5 

poniedziałek, 19 kwietnia 2021

Maciej Kaźmierczak - Martwy ptak/ Recenzja

 Czy zbrodnia może być dziełem sztuki?


W Łodzi dochodzi do serii makabrycznych zbrodni. Łączy je intrygujący schemat – seryjny morderca pozbawia ofiary palców, a w ich usta wkłada martwe ptaki. Nad sprawą pracuje para śledczych – komisarz Kyrcz i podkomisarz Szolc. Sprawca nie pozostawia po sobie żadnych śladów. Jest perfekcyjny. W końcu jednak popełnia błąd. Czy zrobił to przypadkowo? A może świadomie manipuluje śledczymi albo fabrykuje dowody, by zmylić policjantów?

W całą sprawę wplątana zostaje Laura Wójcik, z zawodu rysowniczka. Dziewczynę fascynuje śmierć, szczególnie samotna śmierć ptaków. Dlatego intrygują ją ostatnie zbrodnie. Czy to tylko przypadek, że jest autorką portretów kolejnych ofiar mordercy? Wstrząsające i zarazem fascynujące wydarzenia, skłaniają ją też do refleksji na temat własnej przeszłości. Czy ma ona związek ze sprawą, którą żyje całe miasto?



Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza

Po opisie książki, spodziewałam się czegoś lepszego, dobrego śledztwa z pobocznym wątkiem dziewczyny, która lubi rysować martwe ptaki, które znajdowany się na miejscu morderstw, lecz czegoś zabrakło w tej książce.
Pomysł na książkę był naprawdę dobry, ale mam wrażenie, że autor nie za bardzo wiedział jak pokierować fabułą.
Bohaterowie byli jacyś dziwni.
Między komisarzem Kryczem a podkomisarzem Szolc nie było widać, że są parą śledczych, nie czuć było tego, że są partnerami, którzy mogą na siebie liczyć, czuć było, że jest między nimi luźna atmosfera, co sprawiało, że śledztwo nie szło im za dobrze.
Laura, dziewczyna zafascynowana martwymi zwierzętami, które lubiła rysować, sama nie wiedziała czego chce.
Julia, dziennikarka, która dopiero zaczyna pracę w gazecie, musi zająć się sprawą Laury.
Autor za bardzo skupił się na Laurze a nie na śledztwie, którego było w książce niewiele. 

Kryminał z dobrym opisem zbrodni, gdzie było dużo krwi, makabrycznych scen. Na początku czyta się powoli, ale z czasem tempo czytania przyśpiesza. Mimo kilku niedociągnięć, książka ma jakiś potencjał i oby autor następnym razem bardziej skupił się na śledztwie niż na bohaterach.


Ocena: 4-

Do przeczytania w tym roku.

 Planowany stosik książek do przeczytania w tym roku.