poniedziałek, 13 marca 2017

Neil Gaiman - Mitologia nordycka/ Recenzja.

Wielkie nordyckie mity to jeden z korzeni, z których wyrasta nasza tradycja literacka - od Tolkiena, Alana Garnera i Rosemary Sutcliff po "Grę o tron" i komiksy Marvela. Stały się też inspiracją dla wielu obsypanych nagrodami bestsellerów Neila Gaimana. Teraz sam Gaiman sięga w odległą przeszłość, do oryginalnych źródeł tych opowieści, by przedstawić nam nowe, barwne i porywające wersje największych nordyckich historii. Dzięki niemu bogowie ożywają - pełni namiętności, złośliwi, wybuchowi, okrutni - a opowieść przenosi nas do ich świata - od zarania wszechrzeczy, aż po Ragnarok i zmierzch bogów. Barwne przygody Thora, Lokiego, Odyna czy Frei fascynują współczesnego czytelnika, a żywy, błyskotliwy język sprawia, że aż proszą się o to, by czytać je na głos przy ognisku w mroźną gwiaździstą noc.



Kto z nas nie zna znanych z komiksów superbohaterów - Lokiego, Thora czy Odyna, którzy występują w Marvelu czy w bajkach bądź filmach. Zdarza się, że w tych produkcjach możemy dowiedzieć się kim są bogowie, którzy niszczą rasę ludzką.
Neil Gaiman postanowił wprowadzić swojego czytelnika w inny świat bogów nordyckich. Opisuje on dzieje i historię tychże bogów. Nie jest to książka typowo historyczna, gdzie nudne opisy sprawiają, że czytelnik ma ochotę zamknąć książkę i nigdy do niej nie wracać. Jest to książka, gdzie autor przedstawia nam w ciekawy sposób historię nordyckich bogów. Spotykamy tu oczywiście Thora czy Lokiego, ale są też inni bogowie, którzy byli ważni dla wierzeń. Język i styl są proste i łatwo się czyta. 


Ocena: 5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Do przeczytania w tym roku.

 Planowany stosik książek do przeczytania w tym roku.