sobota, 24 marca 2018

Małgorzata Musierowicz - Ciotka Zgryzotka/ Recenzja

Któż jest Ciotką Zgryzotką? Czy tylko Ida?

I co słychać w rodzinie Borejków? Czy nadal jest w tym samym składzie? A może nawet się powiększyła?

Kolejny tom niezawodnej „Jeżycjady”- jak zawsze dowcipny, wzruszający i ciekawy – rozśmiesza, podnosi na duchu i skłania do myślenia.

A przede wszystkim sprawia, że chce się radośnie żyć - pomimo wszelkich zgryzot!




W tym tomie główną bohaterką jest Nora Górska, córka Patrycji i Floriana Górskich.
Dziewczyna postanawia odpocząć od rodziców i na kilka dni wprowadza się do domku ciotki, przy okazji pomoże jej w remoncie domu.
Na horyzoncie pojawia się również dwóch chłopców, choć Nora jest bardziej zainteresowana chłopcem, który ją ośmiesza, wyśmiewa się z niej prosto w twarz, wykorzystuje. A ona, niby taka mądra dziewczyna, nie zauważa tego i nadal brnie w tą znajomość, broniąc chłopaka. Nie zwraca uwagi na tego drugiego, bo nie jest ani przystojny ani nikt go nie lubi, tak jak pierwszego.
Jej wybuchowy temperament sprowadza na nią coraz to nowe problemy, czuje się nierozumiana, nie może dogadać się z rodzicami, zwłaszcza z tatą, który według niej stał się wobec niej daleki i nie może z nim dogadać.
O czym jest nowy tom? Głównie kręci się wobec Nory, ale można tu znaleźć również dalsze losy rodziny Borejków. Każdy z czymś się zmaga. Ślub, narodziny dziecka, kłótnie, rozmowy. Po prostu życie codzienne Borejków na wsi.

Po tej książce spodziewałam się czegoś innego. Mam mieszane uczucia wobec niej. Niby fajnie, że rodzina mieszka na wsi, że tu dzieje się większość wątków, ale z drugiej strony szkoda, że pani Musierowicz zrezygnowała z domu na Roosevelta (nie całkiem), bo już pokochałam ten dom i ten klimat. Po Febliku miałam cichą nadzieję, że wszystko wróci do normy, ale są zmiany, zmiany. Choć może takie zmiany są potrzebne, by od czegoś odpocząć?


Ocena: 4-

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Do przeczytania w tym roku.

 Planowany stosik książek do przeczytania w tym roku.