czwartek, 3 maja 2018

Katarzyna Puzyńska - Nora/ Recenzja

Dziewiąty tom sagi o Lipowie.

Berenika jest zbuntowana i lubi chadzać własnymi ścieżkami. Po raz kolejny znika z domu. Jednak tym razem wszystko wydaje się być nie tak, jak zazwyczaj. Co gorsza w sprawę zaangażowany jest ojciec jednego z policjantów. Tymczasem w odległym o kilkadziesiąt kilometrów szpitalu psychiatrycznym zostaje zabita pacjentka. Na kilka godzin przed śmiercią wysyła enigmatyczną wiadomość z prośbą o pomoc. Czyżby wiedziała, że ktoś targnie się na jej życie? Jaki ma z tym wszystkim związek brutalnie okaleczone ciało odnalezione obok niedziałającej już dawno karuzeli? Co kryje studnia w zagajniku wśród pól? Czy aspirant Daniel Podgórski uporządkuje wreszcie swoje życie prywatne i zdoła powstrzymać mordercę zanim zginie ktoś jeszcze?



Dalsze losy bohaterów z Lipowa.
Tym razem Daniel i Emilia mają oni do rozwiązania tajemniczą zagadkę zniknięcia młodej dziewczyny. Zaś Weronika chce się dowiedzieć dlaczego zginęła Valentina Blue, osoba, która pomogła jej w poprzednim śledztwie. 
Do tego dochodzą uczucia trójki bohaterów. Daniel jest między młotem a kowadłem, zaś Emilia robi wszystko, aby pozbyć się Weroniki, która mimo, że kocha Daniela, chce odsunąć się na bok.
Książka dostarcza wielu wrażeń i emocji. 
Na początku akcja rozkręca się dość powoli, ot, różne przesłuchania, rozmowy z rodziną i przyjaciółmi zaginionej Bereniki. Weronika zaś prowadzi własne śledztwo i do tego musi zmierzyć się z demonami z przeszłości. Zastanawia się czy wierzyć dawnemu partnerowi, Grzegorzowi, że się zmienił, czy nadal trzymać go na dystans. Akcja rozkręca się w połowie książki i do samego końca trzyma w napięciu. Rozwiązanie zagadki śmierci kilku osób jest bardzo zaskakującym zakończeniem książki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Do przeczytania w tym roku.

 Planowany stosik książek do przeczytania w tym roku.