wtorek, 18 lutego 2020

E. G. Scott - Nic o mnie nie wiesz/ Recenzja

Rebecca i Paul to kochające się małżeństwo z wieloletnim stażem. Mają przytulny dom w spokojnej okolicy, spełniają się zawodowo i ufają sobie bezgranicznie. Ale wszystko, co dobre, musi się kiedyś skończyć.
Po dwudziestu latach wspólnego życia kłamstwa i tajemnice z wyniszczającą siłą zaczynają trawić ich szczęśliwy związek. Uzależniona od opiatów Rebecca niespodziewanie zostaje zwolniona z pracy, a Paul w ramionach innej kobiety odreagowuje stres po utracie swojej firmy. Rozkoszna przygoda na boku szybko jednak zamienia się w koszmar, bo zazdrosna kochanka z coraz większą zuchwałością prześladuje Paula i jego żonę.

Rebecca w obawie, że mąż chce ją porzucić, obmyśla misterny plan, który ma pokrzyżować mu szyki. Rozpoczyna się nieprzewidywalna i pełna intryg gra, z której nikt nie może wyjść zwycięsko.
Napięcie od pierwszej do ostatniej strony oraz nieprzewidywalni bohaterowie, a w tle zemsta, obsesja i zbrodnia… Ten intensywny i szokujący thriller jest opowieścią o tym, że nawet idealne małżeństwa skrywają mroczne sekrety.


Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza.

Tajemnice.
Każdy człowiek je ma.
Nawet małżeństwo Rebeki i Paula.
Małżeństwo z długoletnim stażem dopada wiele tajemnic i sytuacji, które nie powinny mieć miejsca. Zdrada, kłamstwa, tajemnice, morderstwo.
Rebecca to uzależniona od leków kobieta, zaś Paul to typ faceta, który wdaje się w romanse na krótki okres, by odreagować stratę pracy.
Zamiast porozmawiać ze sobą by dowiedzieć się o swoich problemach i próbować je rozwiązać, małżeństwo coraz bardziej zagłębia się w swoje mroczne tajemnice, aż pewnego dnia dochodzi do morderstwa. Od tego czasu ona i on współpracują ze sobą, ale tylko przed policją, nadal mając własne tajemnice. Oboje mają tyle tajemnic, że aż trudno uwierzyć, że jeszcze nie pogubili się w kłamstwie i żadna z tajemnic nie wyszła przypadkiem na jaw. Potrafią dobrze grać.

Kiedy wydaje się, że dojdzie do rozwiązania wszystkich problemów, następuje zwrot akcji, który sprawi, że czytelnik będzie pod wrażeniem.
Mogę przyczepić się do dwóch rzeczy:
Trochę nudny początek, kiedy to są opisywane uczucia bohaterów. Czasami powtarzają kilka razy to samo.
Druga rzecz. Rebecca zauważyła, że w domu znikają rzeczy, a potem pojawiają się one w innych miejscach. Z czasem dowiadujemy się, że to kochanka Paula robiła. Brakło właśnie opowieści z jej perspektywy, jak zakrada się do ich domu i co robi.

Poza tymi dwoma szczegółami, uważam, że książka jest dobrym thrillerem i trzyma w napięciu do ostatniej strony.


Ocena: 5

1 komentarz:

Do przeczytania w tym roku.

 Planowany stosik książek do przeczytania w tym roku.