Przeglądając ofertę książkową Biedronki, długo zastanawiałam się, jaką książkę kupić. Każdą potencjalną książkę sprawdzałam w internecie, czytałam opinie, patrzyłam na ocenę, aż w końcu zdecydowałam się na Katarzynę Puzyńską - Czarne narcyzy.
Do tego, mój tata będąc w bibliotece, znalazł ciekawą cegłę. H. P. Lovecraft - Zgroza w Dunwich i inne przerażające opowieści.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Czasami dobrze jest mieć znajomości w panu z kiosku. Okazało się, że pewna klientka pana kioskarza zna osobiście pewne autorki książki i mo...
-
Czy stojący na wystawie orzeł z kalesonów naprawdę zachęcał do kupowania? Jak można było w zimie przetrwać dwa dni w kolejce po kredens? Od ...
Super zdobycze. Udanej lektury!
OdpowiedzUsuń