Carolyn Meyer - Anastazja Ostatnia wielka księżniczka/ Recenzja

Anastazja, córka cara Rosji - Mikołaja II, zaczyna prowadzić pamiętnik w wieku lat 13. Opisuje swoje nudne życie, w którym nic się nie dzieje. To się jednak zmienia, bo wybucha wojna. Anastazja jest za młoda, żeby cokolwiek robić, więc przygląda się wszystkiemu z boku. Widzi, jak coraz więcej żołnierzy przybywa do szpitali zorganizowanych przez jej matkę, carycę Aleksandrę, zauważa brak artykułów spożywczych, mimo że ona sama nie odczuwa na początku ich braku. Ale to jest dopiero początek koszmaru. Kiedy jej ojciec abdykuje, carska rodzina musi przenieść się na Syberię.

Autorka próbowała napisać książkę w postaci pamiętnika córki Mikołaja 2, Anastazji. 
Pokazanie czytelnikowi tego, jak żył car wraz ze swoją rodziną. 
Ich zwyczaje, obrzędy, życie codzienne, smutki i radości opisane przez Anastazję, która bystrym okiem obserwowała to, co dzieje się w jej otoczeniu i z jej rodziną. 
Bardzo dobrze przedstawione fakty przez autorkę i to jak mógł wyglądać naprawdę pamiętnik pisany przez młodą księżniczkę.  Nawet ciekawy sposób pokazania czytelnikowi tego, jak mogło wyglądać życie carskiej rodziny na co dzień. 
Czytając książkę, miało się wrażenie, że jest się przy tych opisywanych wydarzeniach.
Poza częścią pamiętnikową, książka zawiera inne, historyczne notki związane z rodziną carską.
Opis tego, co się stało z rodziną, dlaczego i co działo się po ich śmierci.
Jest również drzewo genealogiczne, dzięki któremu dowiadujemy się jak wygląda rodzina Romanowów i ich dalszej rodziny.


Ocena: 4+