piątek, 28 grudnia 2018

Moja biblioteczka 2018/ Moje książki/ Regały książek

 



Mija dokładnie rok kiedy opublikowałam post o mojej biblioteczce.
W sumie, to niewiele się zmieniło.
Nie dokupiłam żadnego regału, bo chociaż pokój mam duży, miejsca już nie mam na żaden nowy regał, niestety.
Sporo książek oddałam do biblioteki w ramach porządków książkowych. W ciągu nowego roku jeszcze raz chcę zrobić takie porządki i coś oddać.
Sporo też książek nabyłam - kupiłam albo wzięłam z biblioteki.
I liczba się nie zmieniła - 1278.
Kiedy oddałam książki, nagle zrobiło się sporo miejsca i na niektóre serie książkowe mogłam ustawić na jednej półce.
Osobną półkę ma Dmitry Glukhovsky i jego Uniwersum, które powoli zbieram.
Maja Lidia Kossakowska ma swoją półkę, którą nie zagracam innymi książkami.
Lucy Maud Montgomery ma całą półkę o Ani (zbieram różne wydania wszystkich części o Ani) i inne jej powieści.
Katarzyna Michalak, wiem, wiem...
Sandra Brown, która pisze romanse i tylko w jej wydaniu lubię romanse.
Wydawnictwo Videograf z polskimi autorami grozy, do których powoli się przekonuję.
No i reszta autorów, których staram się trzymać książki na jednej półce - Graham Masterton, Dean Koontz, Małgorzata Musierowicz, Alex Kava, Erica Spindler, Tess Gerritsen, Mons Kallentoft, Zbigniew Nienacki, Heather Graham i inni.


Książki układam autorami i wielkością.
Dlatego Erica Spindler i Heather Graham są trochę pomieszane między sobą.






Ten regał mam na książki autorów, którzy napisali po dwie, trzy książki i przeważnie stawiam tu przeczytane pojedyncze książki. 




czwartek, 27 grudnia 2018

Literackie podsumowanie 2018 roku.

Czas na podsumowanie roku 2018.


1.       Najlepsza książka
  1.         Harlan Coben – W domu
  2.          Sarah A. Denzil – Milczące dziecko
  3.          Graham Masterton – Martwi za życia
  4.          Maja Lidia Kossakowska – Bramy Światłości tom 2
  5.         Tami Hoag – Zabić posłańca
  6.         Graham Masterton – Wirus
  7.          Erica Spindler – Tamta dziewczyna
  8.       Maja Lidia Kossakowska – Bramy Światłości tom 3

2.   Najgorsza książka
  1. Thomas H. Cook – Szkolny romans
  2. Dmitry Glikhovsky – Tekst
  3. Jakub Małecki – Dygot
  4. Ezekiel Boone – Wyklucie
  5. Jo Nesbo – Macbeth
  6. Jakub Żulczyk – Ślepnąc od świateł
  7. Stefan Darda – Nowy dom na Wyrębach III

3.   Czytam nowości wydawnicze
  1. Harlan CobenW domu
  2. Sarah A. Denzil – Milczące dziecko
  3. Graham Masterton – Martwi za życia
  4. Maja Lidia Kossakowska – Bramy Światłości tom 2
  5. Małgorzata Musierowicz – Ciotka Zgryzotka
  6. Donato Carrisi – Dziewczyna we mgle
  7. Alex Kava – Przedsmak zła
  8. Katarzyna Puzyńska – Nora
  9. Graham Masteron – Wirus
  10. Erica Spindler – Tamta dziewczyna
  11. Praca Zbiorowa – Zabójczy pocisk
  12. R. Cichowlas, Ł. Radecki – Zombie2pl
  13. Frode Granhus – Skrucha
  14. Ezekiel Boone – Wyklucie
  15. B. A. Paris – Na skraju załamania
  16. Artur Malek 0 Banany i cytrusy, czyli leć do Afryki
  17. Neil Gaiman – Rzeczy ulotne. Cuda i zmyślenia
  18. Mons Kallentoft, Markus Lutteman – Bambi
  19. Jo Nesbo – Macbeth
  20. Katarzyna Puzyńska – Policjanci. Ulica
  21. Erica Spindler – 5
  22. Graham Masterton – Tańczące martwe dziewczynki
  23. Mons Kallentoft, Markus Lutteman – Heroina
  24. Katarzyna Michalak – Ścigany
  25. Harlan Coben – Nie odpuszczaj
  26. J. Finn – Kobieta w oknie
  27. Alex Kava – Instynkt łowcy
  28. Jonathan Maberry – Fabryka smoków
  29. Frode Granhus – Trumniarz
  30. Simone St. James – Złamane dusze

4.        Wydarzenie literackie
  1. Spotkanie autorskie z Jakubem Małeckim Link
  2. Spotkanie autorskie z Joanną Żak – Bucholc Link
  3. Wygrana książki u Subiektywnie o książkach 
  4. Wygrana książki u Wydawnictwa NieZwykłe
  5. Wygrana książki u Subiektywnie o książkach


5.         Cytat
Mrok jest w tobie. Należy do ciebie.

Czas wrócić do domu. Czas skryć się przed mrokiem.

- Nie czujesz się samotna?
- Widocznie urodziłam się samotna.
Nie urodziłam się taka, lecz taka się stałam.


6.         Ilość przeczytanych książek
                             50

7.         Ilość książek na półkach
                                         1278
                                        
8.         Ilość przeczytanych stron
                                         17 862


Co się nie udało:

  • Chciałam przeczytać 52 książki, czyli jedną w tygodniu, ale się nie udało.
  • Chciałam przeczytać jak najwięcej nowości wydawniczych, ale zostały mi trzy książki, a dopadł mnie leń i już raczej ich nie przeczytam w tym roku i przechodzą na listę "Do przeczytania"



Z nie literackich rzeczy to spełniłam marzenie, będąc na koncercie ulubionego zespołu Three Days Grace, z czego jestem nieziemsko zadowolona.














wtorek, 25 grudnia 2018

Grudniowe podsumowanie czytelnicze

Czas na ostatnie podsumowanie czytelnicze w tym roku.
Różnie bywało z moim czytaniem.


  1. Jonathan Maberry - Fabryka smoków (4+)
  2. Frode Granhus - Trumniarz (4+)
  3. Simone St, James - Złamane dusze (4+)
  4. Praca zbiorowa - Nie czytać o zmierzchu! 2 (4)
  5. Joe Sugg - Username: Eve (5)
  6. Elizabeth Rudnick - Piękna i Bestia (6)

W tym tygodniu powinnam napisać dwa ostatnie posty.
Pierwszy to podsumowanie literackie i moja biblioteczka, co się w niej zmieniło i zdjęcia.

poniedziałek, 24 grudnia 2018

Christmas Time/ Prezenty pod choinką

There is something special 
About this time of year 
The Christmas feeling's everywhere


Christmas time 
Time to share our love 
Come and joy 
The tiding's to the world 
Christmas time 
The best time of the year 
Yes, it's Christmas time




Chyba byłam grzeczna w tym roku i dostałam coś pod choinkę.
Książki.

  1. Katarzyna Michalak - Gwiazdka z nieba
  2. Holly Black - Okrutny książę
  3. Disney - Piękna i Bestia
  4. Siergiej Niedorus - Czerwony wariant (Uniwersum Metro 2035)


środa, 19 grudnia 2018

Simone St, James - Złamane dusze/ Recenzja

Vermont, 1950 rok. Jest takie miejsce dla dziewcząt, których nikt nie chce… Dla awanturnic, dla córek z nieprawego łoża, dla dziewczynek zbyt mądrych jak na swoje czasy. Nazywa się Idlewild Hall. W pobliskim miasteczku krążą plotki, że szkoła jest nawiedzona. Cztery współlokatorki z internatu łączy wyrażany szeptem strach. Ich przyjaźń rozkwita… do czasu, aż jedna znika w tajemniczych okolicznościach…

Vermont, 2014 rok. Dziennikarka Fiona Sheridan nie potrafi przestać myśleć o okolicznościach śmierci jej starszej siostry. Dwadzieścia lat wcześniej ciało Deb znaleziono na zarośniętym boisku, nieopodal ruin Idlewild Hall. I choć chłopak siostry został osądzony i skazany za morderstwo, Fiona nie może pozbyć się podejrzeń, że sprawa ma drugie dno.
Gdy dowiaduje się, że Idlewild Hall ma zostać odrestaurowane przez anonimową milionerkę, postanawia napisać o szkole artykuł. Jednak wstrząsające odkrycie, dokonane podczas renowacji, połączy śmierć jej siostry z sekretami z przeszłości, które miały pozostać ukryte w cieniu… oraz z niemilknącym głosem… 



Mimo, że morderca siostry Fiony został zamknięty, ona ma obsesję na tym punkcie.
W latach 50 istniała szkoła dla dziewczyn, które sprawiały problemy. Kiedy ginie jedna z koleżanek, trójka dziewcząt wie, że została ona zamordowana a nie uciekła.
Kiedy ktoś kupuje Idlewild Hall, Fiona jeszcze bardziej pragnie zbadać i dowiedzieć się czegoś więcej o tym miejscu.
W ruinach Idlewild Hall zostają odnalezione zwłoki. Choć wiadomo, że nie są to pierwsze zwłoki, które znajdują się na terenie dawnej szkoły. Krążą plotki, że w ogrodzie została pogrzebana inna dziewczyna, ale nikt nigdy nie znalazł kości.
Dzięki swojemu uporowi i chęci rozwiązywania zagadek, Fiona coraz bardziej zagłębia się w historię tego miejsca i poznaje tragiczne losy dziewcząt, które tam przebywały.

Historia naprawdę interesująca. Simone St. James w swoje książce zawarła cząstkę horroru, czegoś strasznego, co sprawia, że jest ona jeszcze bardziej mroczna. Do tego wplotła wydarzenia z czasów obozów koncentracyjnych. Skupiła się na jednym, obóz w Ravensbrück, gdzie przebywały kobiety. 
Opowieść o kobietach, które musiały radzić sobie w życiu, wszystko opisane z ich perspektywy, autorka postanowiła obsadzić je w swojej książce jako osoby silne, inteligentne, sprytne. Każda z nich opowiada swoją historię, każda z nich jest inna, ponieważ wiele w swoim życiu przeżyły.
Warto przeczytać, jeśli lubi się mroczne klimaty.

Za przeczytanie książki dziękuję wydawnictwu NieZwykłe, które wysłało mi książkę.

Ocena: 4+

środa, 12 grudnia 2018

Wygrana książki u Wydawnictwa NieZwykłe. /„Złamane dusze” autorstwa Simone St. James.

Jeszcze w listopadzie, na stronie lubimyczytac.pl wydawnictwo NieZwykłe szukało recenzentów do nowej książki „Złamane dusze” autorstwa Simone St. James. Wystarczyło wysłać mailem jakąś swoją recenzję do redakcji. Z ciekawości zrobiłam to, nie licząc na to, że mi się uda i zapomniałam o całej sprawie. Z czystego przypadku weszłam na maila po tygodniu i okazało się, że udało mi się wygrać książkę. Wczoraj wieczorem ją dostałam i czas zabrać się za czytanie.



wtorek, 11 grudnia 2018

Frode Granhus - Trumniarz/ Recenzja

Kolejna powieść ze śledczym Rinem Carlsenem.

Wioska Reine na Lofotach.

2013
Pewna dziewczynka twierdzi, że przez dobę była trzymana w zamkniętej trumnie. Mało kto w rodzinnej miejscowości jej wierzy, a dochodzenie utyka w martwym punkcie.

2015
Na brzegu fiordu znaleziono kasetę wideo z nagraniem dziewczynki zamkniętej w trumnie, Rino Carlsen zaś odgrzebuje dawną sprawę porwania, by dojść, co się właściwie wydarzyło. Tymczasem okazuje się, że nagranie być może wcale nie pochodzi sprzed dwóch lat…


Rino próbuje rozwiązać zagadkę dziwnych porwań dzieci.
Pierwszej dziewczynce nikt nie wierzy, ale Rino tak. 
Do tego zostają znalezione kości człowieka. Czy te dwie sprawy mają ze sobą związek? Okazuje się, że tak.
Podczas śledztwa, Rino odkrywa wiele rzeczy, które powoli doprowadzają go do rozwiązania zagadkowych porwań dzieci. A prawda jest dość szokująca. Rino trudno uwierzyć, że wiara może tak bardzo zaślepić rodziców, że skarzą swoje dzieci na cierpienie i wpoją im, że nie zostaną zbawieni, że są nieczyści.
Dla wybawienia ludzie wierzący potrafią zrobić wszystko.

Książka dość ciekawa.
Frode Granhus wykorzystał w tej książce kwestię religijną dla świadków Jehowy, którzy nie zgadzają się na przetoczenie krwi komuś z rodziny, żeby ta osoba została czysta i po śmierci trafiła do nieba. 
Małemu chłopcu zostaje przetoczona krew wbrew woli ojca, lekarz nie chciał pozwolić na to, aby on umarł. Od tego momentu ojciec chłopca wpadł w obłęd. Domowym sposobem chciał przetoczyć zdrową krew w syna, bo uważał, że wtedy zostanie on zbawiony. 
Czasami rodzice robią dziwne rzeczy dla wiary, ale to nie zmienia faktu, że syn powinien być ważniejszy dla ojca niż wiara.
Czytało się dobrze, ponieważ akcja rozgrywała się dość spokojnie, co ma swój plus. Główny bohater, Rino jest spokojny, nie jest nerwusem, jak większość głównych bohaterów. Działa rozsądnie, nie daje się ponieść emocją, stara się kalkulować zdobyte informacje na zimno.


Ocena: 4+

wtorek, 4 grudnia 2018

Jonathan Maberry - Fabryka smoków/ Recenzja

W Pacjencie zero Joe Ledger i jego starannie dobrany oddział z Wojskowego Departamentu Nauki ocalili świat przed plagą zombie, zaraz jednak trafiają w sam środek jeszcze większego kryzysu. Program inżynierii genetycznej posłużył do stworzenia najdoskonalszej maszyny do zabijania – żołnierzy hodowanych do walki, obdarzonych ogromną siłą, szybkością reakcji oraz całkowicie niewrażliwych na ból. Własny i cudzy. Brzmi jak koszmar jak z powieści o doktorze Moreau. Joe i jego oddział wkrótce będą musieli stawić czoło wielkim korporacjom, które zainwestowały miliardy w projekt, a do tego przeciwnikom wyhodowanym, by ich zabić. Aż można zatęsknić za zombie…



Joe sądził, że w swoim życiu widział już wiele.
Po poprzedniej "apokalipsie" plagi zombie, teraz musi zmierzyć się z czymś jeszcze gorszym. 
Co można osiągnąć dzięki inżynierii genetycznej? Otóż można bardzo wiele, jeśli się na tym zna. W pewnym miejscu powstają zmutowane genetyczne stworzenia.
Dzięki genetyce, zostają stworzeni żołnierze, którzy nie odczuwają bólu swojego i cudzego. Po prostu mają zabijać.
Ale to nie koniec. Całkowitym zaskoczeniem jest to, że na tajemniczym nagraniu, na którym widać myśliwych, pojawia się dziwne zwierzę... Jednorożec. Dla ludzi jest to istota z baśni, nierealne do życia w naszym świecie, a kilka osób widzi je na nagraniu.
Z czasem, gdy Joe i jego oddział, dzięki pomocy ze środka Fabryki smoków, dowiadują się rzeczy okropnych. Dzięki inżynierii genetycznej bliźniaki tworzą różne stworzenia, jakie bogacze chcą mieć a są one niemożliwe do normalnego stworzenia.
Walka jest trudna, ponieważ Joe i jego oddział musi znaleźć słabe punkty zmutowanych żołnierzy, których trudno zabić. Do tego musi zmierzyć się z osobistą tragedią, jaka go spotyka po spotkaniu w Fabryce smoków.

Książka naprawdę ciekawa. Autor pofantazjował na temat stworzeń baśniowych czy inżynierii genetycznej, dzięki której obecnie można stworzyć różne rzeczy, zaś w książce poprzeczka zostaje podniesiona dość wysoko i zostają tworzone genetyczne mutacje ludzi, zwierząt itp.
Minusem może być zrobienie z Joe'go takiego drugiego Chuck'a Norrisa. Podczas walki Joe mimo wielu poniesionych ran, złamań, zmęczenia, on walczy jakby nic mu się nie działo, jakby nie odczuwał bólu, nie poddawał się, nawet jeśli boli go niemiłosiernie.


Ocena: 4 +

Do przeczytania w tym roku.

 Planowany stosik książek do przeczytania w tym roku.