sobota, 30 lipca 2022

Natasha Lester - Dom na Riwierze/ Recenzja

 PARYŻ, 1939. Éliane Dufort mieszka w stolicy Francji razem z rodzicami, którzy prowadzą małą restaurację, starszym bratem i czterema młodszymi siostrami. Éliane kocha sztukę, pracuje na pół etatu w Luwrze i marzy, by zostać artystką. Wkrótce jednak nadchodzi wojna, Paryż wpada w ręce nazistów, a świat staje się miejscem pełnym grozy i smutku. Éliane – zatrudniona przez Niemców jako pomoc w muzeum – zaczyna prowadzić niebezpieczną grę: razem z kustoszką Rose Valland sporządza rejestr skradzionych dzieł sztuki, szyfruje notatki i przekazuje ważne informacje ruchowi oporu. Nie jest jednak pewna, komu może zaufać… Czy może wierzyć ukochanemu mężczyźnie, który już raz ją zawiódł?

OBECNIE. Chcąc zapomnieć o tragedii, która pogrążyła jej życie w chaosie, Remy Lang udaje się do odziedziczonego w tajemniczy sposób domu na Riwierze. Przypadkowo odkrywa katalog dzieł sztuki skradzionych podczas II wojny światowej i jest zdumiona, gdy znajduje w nim obraz, który wisiał na ścianie jej sypialni w dzieciństwie. Jakie sekrety kryje przeszłość Remy? I w jaki sposób łączą się one z historią Éliane? Jaką rolę w historii obu kobiet odegra malowniczy dom na Riwierze?



Za książkę dziękuję Wydawnictwu Słowne

Akcja toczy się na dwóch przestrzeniach czasowych.

Pierwsza historia rozgrywa się podczas wojny, kiedy to Éliane Dufort pracuje w Luwrze i Niemcy postanawiają przejąć cenne dzieła sztuki. Kobieta, mimo zdrady ukochanego, który pracuje dla Niemiec, postanawia działać i robi wszystko, aby wiedzieć, co stanie się z cennymi dziełami sztuki.

Współczesna opowieść to historia Remy Lang, która straciła męża i córkę. Po dwóch latach od tego wydarzenia, zamieszkuje na Riwierze, gdzie poznaje Adama i jego rodzinę. Mimo swojej tragedii, powoli udaje jej się wrócić do żywych, dzięki pomocy nowo poznanym ludziom i przyjaciółce, która wspiera ją w smutku. Dzięki przypadkowi okrywa, że jeden z obrazów, jaki posiada, jest dziełem sztuki, który został skradziony z Luwru. Aby poznać historię tego obrazu, musi poznać przeszłość, która jest równie bolesna, jak jej życie.


Natasha Lester w swojej książce nawiązuje do tego, co działo się z cennymi dziełami sztuki typu obrazy, rzeźby czy inne rzeczy. Historia o dwóch kobietach, które nie miały w życiu łatwo i muszą sobie poradzić z wieloma przeciwnościami losu. Okazuje się, że obie mają ze sobą wiele wspólnego. Autorka książki wplotła wiele historycznych rzeczy związanych z wojną jak i z współczesnością, dając czytelnikowi pełen obraz tego, co działo się w danym momencie. Miałam wrażenie, że jestem obok tych bohaterów, że widzę to, co oni robią, że chodzę w miejsca, gdzie oni przebywają. Autorka książki sprawiła, że sama stałam się bohaterką książki.

Opowieść obyczajowa z wątkiem miłosnym i wojennym, ale autorka dobrze połączyła te dwa różne światy.


Ocena: 5/6

piątek, 29 lipca 2022

Michał Wierzba - Zły pasterz/ Recenzja

 Kiedy polujesz na drapieżcę, musisz się liczyć z konsekwencjami

Jan Bogucki po dziesięciu latach wraca do rodzinnego miasta. Zamierza się ustatkować i wyleczyć złamane serce. Po drodze chce jeszcze odwiedzić swoją siostrę, która właśnie kończy archeologiczne praktyki. Kiedy dociera na miejsce, dowiaduje się, że Kasia i jej kolega zniknęli. Wśród studentów aż huczy od plotek o ich romansie i nietypowym odkryciu. Wygląda na to, że po parze młodych pasjonatów został tylko wykopany przez nich szkielet o cechach niepokojąco sprzecznych z tym, co spodziewano się znaleźć w tej ukrytej wśród lasów wiosce.

Rozpoczynają się poszukiwania. Okazuje się, że jedyny trop prowadzi do rozwiązanej przed laty sekty kierowanej przez tajemniczego guru. Janek musi nie tylko rozwikłać zagadkę, której sens rozmywa się w medialnym zamieszaniu, lecz także stoczyć walkę z samym sobą – z własną porywczością i demonami, które prześladują go od lat. W prywatnym śledztwie wspiera go emerytowany policjant Horst Miller, dla którego ta sprawa ma wymiar osobisty.


Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza.

Jeśli spodziewacie się po tej książce zwrotów akcji, trupów, rozlewu krwi, to nie znajdziecie tego w tej książce.

Znajdziesz bardzo dobrze napisany kryminał z elementami psychologicznymi i akcją, która brnie powoli do przodu, aby przedstawić czytelnikowi to, co siedzi w człowieku.

Michał Wierzba w swojej książce uwzględnił wiele aspektów psychologicznych bohaterów, których jest kilku, ale każda historia tej osoby wiele wnosi do akcji, która się rozgrywa w książce. Choć te opisy mogą się dłużyc, minusem może być powracanie wspomnieniami do przeszłości czy niepotrzebne opisy zachowań czy wydarzeń z życia bohaterów, które raczej nic nie wnoszą do książki. Minusem jest mało informacji o sekcie, jej strukturze i innych sprawach.

"Zły pasterz" to dobry kryminał, gdzie autor opisuje życie sekty, ludzi, którzy się w niej znaleźli, ludzi, którzy zaszli za skórę ich członkom. Opowieść o zemście, poszukiwaniach siebie, gangiem motocyklowym, narkotykami.

Mimo, że książka to cegła, to warta jest sięgnięcia po nią i zapoznaniem się że świetnie napisanym debiutem. Oby więcej takich książek na naszym rynku czytelniczym.


Ocena: 4/6

wtorek, 19 lipca 2022

Jane Heafield - Nie wierzcie jej/ Recenzja

 Zagadkowe zniknięcie Toma. Zagadkowo pokrętne wyjaśnienia żony i siostry.

Obie kłamią. I żona – Lucy. I siostra – Mary. Kłamią w sprawie swojego męża i brata, Toma, który zaginął podczas pieszej wycieczki, gdy małżonkowie spędzali weekend w swoim domku letniskowym. Lucy od początku twierdzi, że nie ma pojęcia, co się stało z mężem. Mary w to nie wierzy. Jest przekonana, że Lucy zabiła Toma. Znajduje ślady, które mogą to sugerować (np. plamy krwi w łazience).

Lucy okoliczności zaginięcia męża opisuje na posterunku policji. Plącze się w zeznaniach. Mary nagrywa swoją wersję wydarzeń na dyktafon podczas długiej jazdy samochodem. Obie nawzajem kwestionują swoją prawdomówność, a ich zeznania wcale nie przybliżają policji do wyjaśnienia zagadkowego zniknięcia Toma. Na jaw wychodzą kolejne fakty. Coraz więcej poszlak wskazuje na winę Lucy. Co się zdarzyło w domku letniskowym Kaskada? Dlaczego żadna z kobiet nie mówi prawdy?



Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza.
Lucy i Mary. Żona i siostra. Obydwie nie lubią się. Obydwie kłamią. Obydwie kopią pod sobą dołki.
Każą czytelnikowi nie wierzyć w to, co mówi druga, każda z nich uważa, że ona mówi prawdę, a ta druga kłamie. Obydwie mieszają w sprawie Toma. Lucy opisuje swoją wersję wydarzeń co do zniknięcia męża podczas pieszej wycieczki, Mary ma swoją wersję, ale obie bardzo dobrze manipulują i trudno uwierzyć w to co mówią. Przepychanki słowne trwają między bohaterkami, żadna nie odpuści, żadna nie da się sprowokować do szybkiego wyjawienia prawdy.
Im dalej w las, tym bardziej poznajemy trójkę głównych bohaterów książki. Im dalej w las, tajemnice, które miały nie wyjść na jaw, wychodzą na światło dzienne.
Pomysł na książkę bardzo fajny, dobrze wykorzystany, zwroty akcji w momentach, kiedy czytelnik sądzi, że już wie co się stało, a tu niespodzianka, dynamiczna akcja, dużo ciekawych dialogów, zwłaszcza między Lucy a Mary, ale trochę za długa fabuła. Autorka niepotrzebnie przedłużała pewne wydarzenia. Za to dobrze opisuje uczucia ludzi. Zazdrość, zaborczość, manipulacja, relacje międzyludzkie.
Ocena: 4/5

Do przeczytania w tym roku.

 Planowany stosik książek do przeczytania w tym roku.