środa, 16 marca 2022

Anna Krystaszek - Wizje. Gniew/ Recenzja

 Dramat sprzed lat powraca i przynosi kolejne ofiary…



Paulina została znaleziona w lesie i uparcie twierdzi, że zginął tam człowiek. Policja nie znajduje jednak ciała. Dziewczyna trafia do szpitala psychiatrycznego i kilka dni później wyznaje lekarzowi, że zwłoki będą odkryte dopiero 27 marca. Opowiada o swojej przerażającej wizji, dokładnie opisując ofiarę. Podaje nazwisko mężczyzny i dodaje, że w przeszłości znęcał się nad swoją małoletnią córką.

Wszystko się potwierdza – 27 marca w wiadomościach pojawia się informacja o zamordowanym mężczyźnie znalezionym w lesie.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi komisarz Igor Szulc vel Czarny, najlepszy kryminalny w województwie… A „rzeźnik ze świętego miasta”, jak ochrzciła go prasa, numeruje kolejne ofiary. Czy uda się go powstrzymać w tej śmiertelnej wyliczance?

Co łączy brutalne morderstwa z tragicznym pożarem sprzed niemal 20 lat? Jakie mroczne tajemnice z przeszłości skrywa Paulina?

Tłem dramatycznych wydarzeń jest Lubliniec – miejsce okryte ponurą sławą hitlerowskich eksperymentów na dzieciach, pacjentach tamtejszego szpitala psychiatrycznego.


Za książkę dziękuję Wydawnictwu Muza

Przeszłość dopada każdego człowieka w najmniej oczekiwanym momencie.
Paulina zostaje znaleziona w lesie i twierdzi, że zabiła człowieka, lecz nigdzie nie ma zwłok. Dopiero po kilku dniach pojawiają się w tym miejscu, gdzie została znaleziona kobieta. Ale ona nie mogła tego zrobić, ponieważ była zamknięta w szpitalu psychiatrycznym. Mogłoby się wydawać, że kobieta posiada parapsychologiczne moce i ma wizje dotyczące morderstw.
Paulina zna nazwisko kolejnej ofiary. 
Wszystko łączy pewna tragedia, do której doszło wiele lat wcześniej. Pewna osoba z tamtych lat postanawia się zemścić, choć jest uważana za zmarłą. A Paulina ma bardzo wiele wspólnego z mordercą.
Wizje to druga książka Anny Krystaszek. Po debiutanckiej książce "W cieniu terapeutki", autorka napisała kolejną książkę, która z całą pewnością jest jeszcze lepsza niż poprzednia. 
Książka od pierwszych stron wciąga w świat morderstw, zwrotów akcji, tajemnic i psychiki skrzywdzonego człowieka, który za wszelką cenę chce się zemścić za wyrządzone przez wiele lat krzywdy. Pomysł na książkę ciekawy i zaskakujący, do tego trochę makabryczny. Anna Krystaszek potrafi tworzyć atmosferę grozy i mroku. Świetny kryminał psychologiczny z tragedią w tle, gdzie nic nie jest takie, jak mogłoby się wydawać. Takich książek polski rynek potrzebuje.

Ocena: 5/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Do przeczytania w tym roku.

 Planowany stosik książek do przeczytania w tym roku.