Każdy ma wspomnienia. Każdy swoje. A pamięć kusi, by nie być jej wiernym.
Bartek kończy właśnie książkę inspirowaną niedawną zbrodnią. Ma morderstwo: w Brzezinach Śląskich młodociany Cygan zabił w afekcie swoją rodzinę, po czym zwariował i został zamknięty w zakładzie. Bartkowi czegoś jednak brakuje w tej opowieści. Coś się nie zgadza.
Po przypadkowym spotkaniu z dawnym przyjacielem dopadają go wspomnienia o byłej dziewczynie, prawdziwej heroinie. Pod ich wpływem ponownie drąży sprawę morderstwa. Mętny trop prowadzi do niepokojących interpretacji. Tu zaczyna się prawdziwa podróż bohatera. Od tej pory żyje jednocześnie we dnie i w nocy, w świecie realnym i irracjonalnym.
Równocześnie Bartek mierzy się z własnymi demonami z przeszłości. Pragnie się zakorzenić, zamieszkać ze swoją ciężarną partnerką, porzucić kawalerskie życie, zbudować przyszłość. Ale nie potrafi.
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Marginesy.
Nie wiem, czy powinnam recenzować tą książkę, ponieważ nie skończyłam jej.
Gdyby nie opis na okładce, nie wiedziałabym o czym jest książka.
Potok słów, który wylał się spod rąk autora sprawił, że nie wiedziałam co miał on na myśli. Spisane wszystko, co siedziało w głowie autora, chaotyczne, niezrozumiałe dla mnie. Próbowałam czytać, ale poległam na 60 stronie i stwierdziłam, że nie przebrnę dalej przez tą książkę.
Spróbuję za jakiś czas.
Ocena: 2
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Do przeczytania w tym roku.
Planowany stosik książek do przeczytania w tym roku.
-
Współpraca. Za książkę dziękuję Wydawnictwu Znak. Powieść ta jest opowieścią o podróży przez życie, różne krainy i ziemskie drogi w poszuki...
-
Czasami dobrze jest mieć znajomości w panu z kiosku. Okazało się, że pewna klientka pana kioskarza zna osobiście pewne autorki książki i mo...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz