Wokół głowy przybitej do drzewa krążą muchy. W jednym oku tkwi włócznia, a wyryty pod spodem pogański symbol wskazuje na to, że na wzgórzu odbył się makabryczny rytuał. Prokurator Wanda Just dobrze wie, że pierwsze tropy najczęściej są fałszywe, a im mniejsze miasteczko, tym więcej do ukrycia.
Wanda każdego dnia coraz bardziej żałuje powrotu w rodzinne strony. Zatraca się w pracy i robi wszystko, żeby nikt nie pytał o jej przeszłość. Zwłaszcza podkomisarz Dereń, jej dawny kolega, który wydaje się zbyt poczciwy do tej roboty.
Śledztwo nabiera tempa w najmniej spodziewanym momencie. Zbrodniarz perfekcyjnie zaciera ślady i podejmuje zuchwałą grę z prokurator Just. W pozornie zwyczajnym miasteczku toczy się brutalna walka o wpływy, a przeszłość odkrywa swoją mroczną twarz. Tutaj dawnych grzechów nie zapomina się nigdy.
Zostaje znaleziona głowa przybita włócznią do drzewa.
Niedaleko odnajduje się reszta ciała.
Kto i dlaczego zabił miejscowego dentystę?
Czy to ma związek z jakimś rytuałem?
Wanda Just, pani prokurator wraca do rodzinnego miasta, aby poprowadzić śledztwo, choć nie jest to łatwe, gdyż ciągnie się za nią przeszłość, o której nie chce pamiętać. Do tego, pomaga jej dawny znajomy, z którym w młodości wiele ją łączyło. Ale nie mieszają życia prywatnego z zawodowym i bardzo dobrze rozwiązują zagadkę śmierci.
Im dalej się zagłębiają w historię, tym więcej odkrywają tajemnic skrywanych przez ludzi.
Wanda i jej znajomy dzięki mozolnej pracy, odkryją wszystkie tajemnice, jakie są przed nimi ukrywane i rozwiążą zagadkę.
Takie debiuty, jak Rytuał to ja rozumiem.
Książka dopracowana, bohaterowie są odpowiedni - nie opowiadają o swoich problemach, zajmują się śledztwem, w książce można znaleźć dużo informacji historycznych związanych z okolicą, gdzie rozgrywa się opowieść. Dla osób interesujących się historią to nie lada gratka, aby dowiedzieć się ciekawych informacji o tych okolicach. Greta Drawska naprawdę przygotowała się dobrze do napisania tej książki. Takie debiuty pisarskie mogłabym czytać i czytać. Pogratulować pani Grecie pomysłu na książkę i dobrą realizację jej.
Książka posiada swój klimat.
Małe miasteczko pełne tajemnic, nikt nie chce się wtrącać ani rozmawiać o pewnych sprawach jak to bywa w takich miasteczkach, ale nawet to nie zniechęci głównej bohaterki do rozwiązania zagadki.
Ocena: 5
Mnie też ten debiut się spodobał. Czekam na kolejną książkę autorki.
OdpowiedzUsuń