czwartek, 26 stycznia 2023

Plany czytelnicze 2023

 Zaraz koniec stycznia, a ja dopiero teraz robię wpis o planach czytelniczych na ten rok. Lepiej późno niż wcale.

Wstawiam tylko zdjęcia, spisanie tego zajęłoby mi za dużo czasu.






4 komentarze:

  1. Ale masz ambitne plany czytelnicze. Patrząc na te stosiki, widzę, że naprawdę dużo planujesz przeczytać w tym roku. Podziwiam za to, że potrafisz sobie coś zaplanować, ja zwykle czytam po prostu tu, na co w danej chwili mam ochotę.
    Z twoich stosików czytałam obie książki Miszczuk - "Pustułkę" i "Drugą szansę". Pierwsza książka przewidywalna, bardzo, bardzo w typie Christie i "I nie było już nikogo", a druga rzeczywiście zaskakująca, chociaż trochę przesadzona. Czytałam także "Black out" - pokaźna cegła, a jej akcja toczy się w ciągu... kilku dni. Fabuła o tyle zaskakująca, że nikt z nas nie myśli, jak wiele się zmienia, gdy nie ma prądu. Bardzo polecam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To są luźne plany. Większość książek, jakie mam na półkach przeczytałam, a te stosy zbierałam w tamtym roku żeby mieć co czytać.
      Miszczuk będę czytała pierwszy raz, mam nadzieję, że nie zrażę się do jej książek, ponieważ coraz częściej sięgam po polskich pisarzy. Blackout czytał mój tata i też był pod wrażeniem. Najtrudniej sięgnąć mi po Akwitanię i fantastykę Puzyńskiej, bo zaczęłam czytać i początek mi nie podszedł.

      Usuń
    2. To dalej godne podziwu, chociaż zobaczymy, ile przeczytasz z tych stosów :).
      Ja mam problem z Katarzyną Miszczuk. Z jednej strony ją lubię - podobały mi się takie książki jak "Ja, diablica" (niestety dalszych tomów nie przeczytałam), "Druga szansa" czy "Ja cię kocham, a ty miau", ale z drugiej strony nie rozumiem zachwytu nad serią "Kwiat paproci". Na razie jednak nie zraziłam się do autorki w żaden sposób i jeszcze kilka jej książek przeczytam.
      Hm, nie kojarzę w ogóle "Akwitanii", ale autorkę lubię za książkę "Cisza białego miasta" :) Dobry styl, ciekawa fabuła. Za to Puzyńską znam wyłącznie z kryminałów, chociaż żadnego nie czytałam i niestety nie mogę się wypowiedzieć,

      Usuń
    3. Oby chociaż połowę, bo ostatnio weny do czytania brak, a potrafię jedną książkę do 400 stron przeczytać w 3 - 4 godziny :)
      Zawsze trzeba dać szansę autorowi, choć czasami im dalej się czyta jakieś książki danego autora, to przychodzi na myśl "WTF".
      Cisza białego miasta i cała seria jest naprawdę świetna, tata oglądał film, który każdy krytykował, że tragiczny, a tacie się podobał. Seria Lipowo jest ciekawa, ale im dalsze tomy, tym w historiach osobistych powstaje już Moda na sukces.

      Usuń

Do przeczytania w tym roku.

 Planowany stosik książek do przeczytania w tym roku.