wtorek, 9 marca 2021

Kate Simants - W zamknięciu./ Recenzja

 Ellie Power sprawia wrażenie zwykłej dziewiętnastolatki – mieszka z matką, z którą łączą ją dobre relacje, spotyka się z odpowiedzialnym, kochającym chłopakiem i ma przed sobą przyszłość rysującą się w jasnych barwach. Ale to idealne życie to tylko pozory.


Spokojna i sympatyczna dziewczyna pod osłoną nocy przemienia się w potwora. Wpada w furię, staje się agresywna i nieprzewidywalna. Christine, matka Ellie, przez lata wypracowała skuteczny, choć przerażający sposób panowania nad emocjami córki. Co wieczór zamyka na klucz drzwi od jej sypialni. Z troski o nią i ze strachu o siebie. Dla bezpieczeństwa ich obu.

Pewnego ranka Ellie budzi się przerażona. Zamek wyłamany od środka, ubłocone ubrania wciśnięte w kąt pokoju, ślady po drucie na skórze i rozmazana wizja ostatnich kilku godzin. Dziewczyna wie, że minionej nocy musiało się wydarzyć coś strasznego. Po raz kolejny. Rosnący niepokój potęguje fakt, że chłopak Ellie, Matt, zniknął bez śladu… Koszmar sprzed lat powraca ze zdwojoną siłą.




Za możliwość przeczytania przedpremierowo dziękuję Wydawnictwu Muza.

Mogłoby się wydawać, że Ellie jest normalną nastolatką, ale tak nie jest. 
Wraz z matką ma swoje tajemnice i uciekają zawsze gdy ktoś zacznie węszyć.
Kiedy znika chłopak Ellie, ta uważa, że ona go skrzywdziła, ponieważ choruje psychicznie i nocami pojawia się jej alter ego. Dziewczyna próbuje odnaleźć chłopaka.
Przypadkowo do tej sprawy zostaje przydzielony policjant Mae, który już miał styczność z dziewczyną i jej matką.
Zwykłe zniknięcie chłopaka doprowadzi do wyjaśnienia wszystkich tajemnic skrywanych przez dorosłych.

Zupełnie jak u Hickoka.
Od pierwszej strony książki dostajemy akcję i jej zwroty.
Umysł człowieka to naprawdę niepojęta część. Plata nam figle, sprawia, że nieraz coś wydaje się prawdziwe, coś rzeczywiste może być wymysłem.
Ellie musi zmierzyć się z własnymi demonami, które od kilku lat nie dają jej normalnie funkcjonować. Co jest prawdą, co jest tylko urojeniem. Dlaczego musi to się dziać.
Autorka książki sprawiła, że czytelnik może lepiej poznać to, co kryje się w zakamarkach osoby chorej psychicznie.
Mroczna atmosfera daje się we znaki i daje czytelnikowi poczucie, że choć jest bliski poznania prawdy, ona nagle jest inna, dostajemy zupełnie nowe informacje, które są sprzeczne ze sobą, ale dopełniają się i tworzą jednolitą całość.
Akcja nabiera rozpędu, a gdy osiąga apogeum, czytelnik może być naprawdę zaskoczony tym, co naprawdę wydarzyło się w życiu każdego z bohaterów, zwłaszcza Ellie. Jej życie zmieni się diametralnie, ponieważ wszystkie tajemnice wyjdą na jaw, co było dla mnie zaskoczeniem.
Na takie debiuty książkowe każdy czytelnik powinien być gotowy.


Ocena: 5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Do przeczytania w tym roku.

 Planowany stosik książek do przeczytania w tym roku.